Nadleśnictwo Oleśnica
Piątek, 11 listopada 2011 | dodano:11.11.2011
Km: | 15.87 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 21.16 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | 161( 81%) | HRavg | 143( 72%) | |
Kalorie: | 326kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
"byle zaliczyć"- z braku czasu spowodowanego dłuższym wybieganiem na wałach i nieoczekiwanej wizycie w teatrze dzisiejsze pedałowanie było wyjątkowo krótkie. Za to załapałam się na zachód słońca. Niezabranie lampki przedniej spowodowało jazdę powrotną z telefonem w ręce z włączoną latarką. Dlatego też latarkę w telefonie uważam za jedną z najbardziej przydatnych funkcji zaraz po aparacie!







Praca-dom-uczelnia-praca-dom
Środa, 9 listopada 2011 | dodano:11.11.2011
Km: | 78.47 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:37 | km/h: | 21.70 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Z Jelcza ze względu na egipskie ciemności na drogach w lesie powrót do dworca głównego pociągiem. Podróż w wagonie wesołych konduktorów- niezapomniana. Nauczyła się sama drukować bilet i nasłuchała się chamskich dowcipów :D
Po Wrocławiu
Wtorek, 8 listopada 2011 | dodano:08.11.2011
Km: | 21.51 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 21.51 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | 154( 77%) | HRavg | 127( 64%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Załatwienie spraw urzędowych. Na zajęcia też miała być podróż na dwóch kółkach, jednak jako że są to ostatki takiej pięknej pogody skusiłam się na rolki. Przy okazji hamulec wymieniony, więc już bez obaw mogę nabierać większych prędkości i zjeżdżać z wiaduktu bez wytracania prędkości :)
Fit Curves- praca
Poniedziałek, 7 listopada 2011 | dodano:07.11.2011
Km: | 33.67 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 22.45 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | 700kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Wyjeżdżała w krótkich spodenkach i rękawku- wracała w długich i w kurtce.
Spała o godzinę za krótko, bo (stęskniona za czasem letnim) nastawiła budzik o godzinę za szybko.
Przyjechała o godzinę za wcześnie do pracy i prowadziła zajęcia 4.5 godziny.
Po zajęciach zmęczona, ale orzeźwiający powrót na dwóch kółkach i chłód bijący po twarzy skutecznie zrelaksował i utulił do snu...
Spała o godzinę za krótko, bo (stęskniona za czasem letnim) nastawiła budzik o godzinę za szybko.
Przyjechała o godzinę za wcześnie do pracy i prowadziła zajęcia 4.5 godziny.
Po zajęciach zmęczona, ale orzeźwiający powrót na dwóch kółkach i chłód bijący po twarzy skutecznie zrelaksował i utulił do snu...
Po Wrocławiu
Sobota, 5 listopada 2011 | dodano:06.11.2011
Km: | 60.59 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:49 | km/h: | 21.51 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
W-w, Trestno, Mokry Dwór, Cm. Kiełczowski
Wtorek, 1 listopada 2011 | dodano:07.11.2011
Km: | 52.73 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 21.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | 170( 85%) | HRavg | 143( 72%) | |
Kalorie: | 1065kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
W dniach wolnych i świętach piękne jest to, że mogę je spędzić na ukochanych dwóch kółkach. A tegoroczna jesień jest przepiękna! Ciepło, słońce, mnóstwo liści... Tylko wiatr trochę się sprzeciwiał.




