maratonka
Nie liczę godzin i rowerów
Piątek, 26 lipca 2013 | dodano:27.07.2013
| Km: | 8.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:25 | km/h: | 19.56 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | GTIX | ||
Chyba przehandluję GTIXa. 4 rowery to według mojego "mieszkaniodawcy" (mamy) za dużo. Jak to za dużo? Jeszcze piąty w postaci szosy i będzie mój wymarzony komplet... A nie, na piątym nie koniec. Szósty tandem miał być. Sześć, okrągła liczba!
komentarze
Jeśli "Mieszkaniodawca" nie ma obiekcji to czemu nie? :)
Goofy601 - 13:50 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj
mors - więc jest trzymaj!
tlenek - zbyt rzadko bym go używała... :)
Księgowy - na pewno nie!
Knehill- jedna porządna szosa, jeden porządny MTB, jeden porządny miejski czy jeden porządny crossowy? Jak ktoś jeździ tylko w weekendy to może sobie inwestować w jeden porządny. Problemem jeśli ktoś jeździ zawsze i wszędzie. Trek na tyle słabo wygląda, że nie obawiam się o jego kradzież, jest w nim dużo do wymiany, w tym sama rama i potrzebuję roweru do jazdy po osolonych drogach w zimie. Ghost jest za to całkiem niezłym jak na moje potrzeby kąskiem, którego bym nie zostawiła przypiętego w centrum Wrocławia i nie wyjechałabym nim na ośnieżone drogi. Nie ścigam się o podium w maratonach, więc roweru za kilka tysięcy nie potrzebuję. Miejsca mam wystarczająco dużo :)
maratonka - 22:28 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj
tlenek - zbyt rzadko bym go używała... :)
Księgowy - na pewno nie!
Knehill- jedna porządna szosa, jeden porządny MTB, jeden porządny miejski czy jeden porządny crossowy? Jak ktoś jeździ tylko w weekendy to może sobie inwestować w jeden porządny. Problemem jeśli ktoś jeździ zawsze i wszędzie. Trek na tyle słabo wygląda, że nie obawiam się o jego kradzież, jest w nim dużo do wymiany, w tym sama rama i potrzebuję roweru do jazdy po osolonych drogach w zimie. Ghost jest za to całkiem niezłym jak na moje potrzeby kąskiem, którego bym nie zostawiła przypiętego w centrum Wrocławia i nie wyjechałabym nim na ośnieżone drogi. Nie ścigam się o podium w maratonach, więc roweru za kilka tysięcy nie potrzebuję. Miejsca mam wystarczająco dużo :)
w myśl zasad OREC Euro, a dokładniej #12 wszystko jest w jak najlepszym porządku.
"Zasada #12 prawidłowa liczba posiadanych rowerów wynosi n+1.
Podczas gdy minimalna liczba rowerów jakie powinieneś posiadać wynosi 3, prawidłowa liczba to n+1, gdzie n to liczba posiadanych obecnie rowerów. Równanie można także zapisać s-1 gdzie s to liczba rowerów jakie powodują rozpad Twojego obecnego związku :)"
wasp91zg - 20:45 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj
"Zasada #12 prawidłowa liczba posiadanych rowerów wynosi n+1.
Podczas gdy minimalna liczba rowerów jakie powinieneś posiadać wynosi 3, prawidłowa liczba to n+1, gdzie n to liczba posiadanych obecnie rowerów. Równanie można także zapisać s-1 gdzie s to liczba rowerów jakie powodują rozpad Twojego obecnego związku :)"
Moim zdaniem to bez sensu trzymać kilka rowerów przeznaczony prawie do tego samego stylu jazdy, rozumiem jak ktoś ma fulla, do tego szose, ale 2 crosiwa i dwa powiedzmy mtb? Szkoda miejsca :P Lepiej jeden porządny :)
Kenhill - 12:21 niedziela, 28 lipca 2013 | linkuj
Dodałbym jeszcze Fat bike''a :) Marzy mi się takowy. Na zimę i do lasu idealny! Np Surly moonlander, albo spec fatbike który wejdzie w 2014 :)
tlenek - 22:10 sobota, 27 lipca 2013 | linkuj
Komentuj
