Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

Zacznę kraść rowery

Piątek, 5 lipca 2013 | dodano:05.07.2013
Km:24.30Km teren:0.00 Czas:01:10km/h:20.83
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
Po dzisiejszych 20 km (Psie Pole - Muchobór) na rolkach po chodnikach i powrocie na rowerze stwierdzam, iż niektórym osobom kradzież roweru byłaby wręcz wskazana. I wcale się nie dziwię pieszym bojącym się o swoje życie. Ja też dzisiaj drżałam. Plaga łowerzystów. Gdzie te piękne, mroźne dni, kiedy nie uraczysz na drodze jeżdżących "dokąd mnie serce poniesie". To jest jeden typ. Drugi to taki gimbus lub "dres" (lampek u takiego nie uraczysz), którzy na swoich rowerach z marketu rozpędzają się na chwilę do niebotycznych prędkości jakby chcieli powiedzieć "Patrz mam rower i jestem zajebisty". Coś na wzór kierowców ruszających z pasów z piskiem opon (najlepiej bez tłumika) po to, żeby za chwilę znowu zahamować na czerwonym.

Ogólnie dzisiaj dzień taki, że "bez kija nie podchodź". Ustawiałam i pouczałam wszystkich. W MYŚLACH. Jakbym sama zawsze jeździła perfekcyjnie... Że nie wspomnę o ostatnim wjechaniu w rowerzystę. Palec już mniej doskwiera, teraz mogę przyznać, że była to moja wina.

Trek Cargo © maratonka

komentarze
Ładnie załadowany :)
Goofy601
- 09:33 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj
Wypadałoby w końcu przeprosić Panią Zimę... ;p
mors
- 22:35 piątek, 5 lipca 2013 | linkuj
Dlatego uważam że miejsce roweru górskiego jest na szlaku terenowym...
Miasto dla holendrów i singlespeedów!!!!
Rower górski to nie specyfikacja, nie geometria, nie skok zawieszenia, nie lans posiadania to tylko i jedynie wykorzystywanie go w sposób do którego został zaprojektowany.
Większość swojej historii rowerowej "naciskam" na pseudo górali żeby wycisnęli cokolwiek z potencjału ich maszyn niż tylko "wrocławska wielka wyspa lub rynek...."
MTB znaczy tylko jedno: KOLARSTWO GÓRSKIE a tego tłumaczyć chyba nie trzeba. Sam rower nie stanowi tego jak i gdzie go wykorzystujemy... GÓRALE W GÓRY!!!!(albo chociaż w bezdroża "szutry")!!!!
rozumiem że nie każdego stać na wypady nawet najbliższe góry ale sam wiele czasu spędziłem we wzgórzach trzebnickich a teraz w masywie Ślęży, jeździć na góralu w pobliżu WRO jest gdzie, trzeba tylko chcieć!!!!
GordonChaozz
- 22:23 piątek, 5 lipca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum