Zamiast jeżyków będą teraz zdjęcia licznika ;)
Czwartek, 18 kwietnia 2013 | dodano:18.04.2013
Km: | 50.58 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 21.68 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Bo wreszcie go mam!
Do tej pory wszystko leciało z endo na Nokii, a jak Nokia padła to ręczne malowanie trasy.
W "międzypracy" pojechałam do Ducato po bagażnik do roweru. Niestety mieli tylko srebrny. Ale potrzebowałam na już, więc wzięłam. Strasznie się ta srebrna farba ściera, niebawem będzie wyglądać tak obskurnie jak Trek.
Bagażnik transportowałam w plecaku, zabrakło miejsca na buty. Czego ta kierownica nie wiozła...
Spieczona słońcem. Zaczyna się CYCLiczna opalenizna. Znowu durnie będzie się wyglądać w stroju kąpielowym.
Weekend w Katowicach się szykuje.
Do tej pory wszystko leciało z endo na Nokii, a jak Nokia padła to ręczne malowanie trasy.
W "międzypracy" pojechałam do Ducato po bagażnik do roweru. Niestety mieli tylko srebrny. Ale potrzebowałam na już, więc wzięłam. Strasznie się ta srebrna farba ściera, niebawem będzie wyglądać tak obskurnie jak Trek.
Bagażnik transportowałam w plecaku, zabrakło miejsca na buty. Czego ta kierownica nie wiozła...
Spieczona słońcem. Zaczyna się CYCLiczna opalenizna. Znowu durnie będzie się wyglądać w stroju kąpielowym.
Weekend w Katowicach się szykuje.