Lekcje mistrzowskie
Sobota, 13 kwietnia 2013 | dodano:13.04.2013
Km: | 32.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:27 | km/h: | 22.07 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Dzisiaj jedynie do Bodyfitu na osiem godzin zajęć. Tym razem w roli uczestnika. 5 godzin skakania wokół stepu, raz pumpy, raz pilates, raz sensual dance. Potem przymusowy zakup koszulki, dostarczenie do bazy "Olimpu". W drodze powrotnej Biber próbował mnie namówić na dodatkowe 20 km. Bezskutecznie, wobec czego zostałam zwyzywana od amatorek. Bywa, na głodnego po całym dniu poza domem i ćwiczeniach nie miałam już energii. A tym bardziej mają w perspektywie wczesną pobudkę w niedzielę, bo... :)


komentarze
Wczesne pobudki są fajne, człowiek czuje że żyje :)
lukasz78 - 17:19 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
Ja dziś czuje się jak flak... nie wiem czemu dwa dni wstawania rano i czuje sie dojechany jakbym 300km zrobił;/ a może to przesilenie wiosenne?
Ksiegowy - 15:38 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj