Gra w manso. Gdy się stoi jak frajerzy, karna pała się należy.
Środa, 27 lutego 2013 | dodano:27.02.2013
Km: | 14.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Oczywiście nie miałam przy sobie naklejki. Gdybym nawet miała to szybko zrobiłam bilans ewentualnych zysków i strat- tylko 1 rower przypięty do stojaków sugerowałby zbyt wyraźnie, że karną pałę nakleił mu właściciel białego Treka. Oczami wyobraźni zobaczyłam spuszczone powietrze z kół lub przebitą oponę za odgięcie wycieraczek. Dałam sobie spokój. Trek się zmieścił.
Tracę głos. Już drugi raz tej zimy. Wodny katar siadający na gardło, zatykające się uszy. Nie mogę krzyczeć! CHYBA ŻE W INTERNECIE ^^ Na szczęście jeszcze mi mowy nie odjęło.
Jak przedwczoraj zaaplikowałam sobie cudowną miksturę czosnek+mleko+miód mało nie spłukałam sobie głowy w toalecie. 2 ząbki na pół szklanki mleka i pieczenie w środku+mdłości gwarantowane. 2 ząbki... Co to dla mnie! Twardym trzeba być...
Poratowałam się mlekiem, żeby jak najszybciej wypełnić żołądek. Nie róbcie tego nigdy!
Szkółka... Miałam kontrolę przez nauczyciela akademickiego- hospitował moje biedne zajęcia. Tak biedne, że nawet osnowy nie rozpisałam tylko jedną prowadzoną jednostkę lekcyjną.
Nauczyłam się grać w manso! Gra stara co najmniej jak mój nauczyciel :)
Otóż:
Zadaniem drużyny A jest dobiec na pole drużyny B i dotknąć czerwonego pola zwanego manso. Aby nie dopuścić do tego drużyna B stara się wyrzucić, wypchnąć zawodnika A z boiska- nadepnięcie na linię boiska oznacza eliminację zawodnika z gry. W bazach zawodnicy są bezpieczni- Ci co obiegają dookoła boisko nie mogą z zewnątrz im przeszkadzać. W momencie gdy zawodnik A dostaje się do bazy B i są tam zawodnicy B- walczą ze sobą- kto kogo wypchnie poza boisko.
Dotknięcie ręką "Manso" to punkt dla drużyny.
Taka gra :) Nieźle się panowie z 3. klasy targali. Niestety sala była za mała na wyrośniętych chłopów i boisko zbyt małe, ale na dworze i większym polu- mniezła frajda, sama bym pograła!
(to nie moi licealiści;))
komentarze
Na dziurze na ND mieliśmy manso narysowane farbą. Poczo i Bryłka pozdro
Żółty - 17:21 czwartek, 29 września 2022 | linkuj
Tez gralem w manso w latach 80tych na Nowym Dworze...
To byly czasy podartych koszulek i rysowania gry azbestem z gipsowej izolacji cieplowniczych rur w piwnicach na Zemskiej i Rogowskiej:) Brylka - 00:33 czwartek, 4 sierpnia 2022 | linkuj
To byly czasy podartych koszulek i rysowania gry azbestem z gipsowej izolacji cieplowniczych rur w piwnicach na Zemskiej i Rogowskiej:) Brylka - 00:33 czwartek, 4 sierpnia 2022 | linkuj
W manso grałem juz wnlatach 80 na Nowym Dworze.Grało aię wakacjami.Wiecej chetnych niz miejsca w polu.Super wspomnienia.
Poczo - 17:32 czwartek, 28 kwietnia 2022 | linkuj
Ciekawe czy jakiekolwiek auto jest godne Twojej uwagi? :) Zważ, że auto leciwe już jest. Brak otarć byłby niepokojący.
romulus83 - 20:56 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
@tlenek: no właśnie m.in. dlatego Maratonka wielbi samą siebie. ;)
mors - 01:46 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
biceps nie, bo w kolarstwie ważniejsza jest mocna łydka :D
tlenek - 12:27 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Zapewne kolejny, który myślał, że zimą rowerem się nie jeździ. :) Przyjechał z Sieradza, więc zapewne nie zna wrocławskich realiów. Mógł nie wiedzieć, że te barierki dla rowerów są. Sam pierwszy raz widzę taki parking rowerowy.
romulus83 - 11:24 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Może pasażer był niepełnosprawny i próbował wspomóc się barierkami? Chociaż podejrzewam, że to kierowca byłe niepełnosprawny na umyśle
amiga - 08:58 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Wszystko piknie ładnie, tyle że ta gra nazywa się MANZO
ziele477 - 07:05 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
No to jak ci takie pakiery będą ćwiczyc to się zakochasz jeszcze w jakimś?
Ksiegowy - 06:54 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Z ESI dobrze zrobiłaś, nieraz lepiej przemilczeć niż ulec własnym emocjom.
BARTEK501 - 22:26 środa, 27 lutego 2013 | linkuj
Komentuj