maratonka
Praktyki dzień trzeci (Najtępszy?)
Środa, 13 lutego 2013 | dodano:13.02.2013Kategoria Praca
| Km: | 13.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:50 | km/h: | 15.96 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 | ||
Rano ciapa, breja, sól, kałuże...
Wszystko się topi.
W szkole turniej koszykówki- nie było lekcji. Wpadłam na 3 godziny i tyle mnie widzieli.
3 dzień z ograniczeniem słodyczy. Marnie. Nie mam energii. Efekt odstawienny? Przed zajęciami ratuję się bananami i chlebem razowym z miodem i cynamonem- wystarcza na... Godzinę. Wdrażanie zdrowych nawyków żywieniowych, gdy do tej pory się niezdrowo szalało jest niezmiernie trudne. Wyzwanie!
Ps. Wiedzieliście, że stopniowanie przymiotnika "tępy" to tępy, tępszy, najtępszy?
Wszystko się topi.
W szkole turniej koszykówki- nie było lekcji. Wpadłam na 3 godziny i tyle mnie widzieli.
3 dzień z ograniczeniem słodyczy. Marnie. Nie mam energii. Efekt odstawienny? Przed zajęciami ratuję się bananami i chlebem razowym z miodem i cynamonem- wystarcza na... Godzinę. Wdrażanie zdrowych nawyków żywieniowych, gdy do tej pory się niezdrowo szalało jest niezmiernie trudne. Wyzwanie!
Ps. Wiedzieliście, że stopniowanie przymiotnika "tępy" to tępy, tępszy, najtępszy?
komentarze
a ja dalej czekam na transmisję kolejnych odcinków z Mulhacen''a ;(
jakubiszon - 22:26 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Katana- ja się staram nie podchodzić do tego w kategorii odchudzania, a po prostu zmiany sposobu żywienia. A spadek wagi to skutek uboczny (najbardziej pożądany :)). To ja z kolei w ogóle do fast foodów nie chodzę, okazyjnie jak z wyprawy wracamy to się wpadnie. A tak mnie nie ciągnie. Za to czekolada...
Ale też jak mam mega ochotę na coś słodkiego to zjem- byle nie było to codziennie i taka tylko chętka z przyzwyczajenia. Trzeba dbać o siebie, co na początku jest niesamowicie ciężkie :)
krzys- w wolnej chwili zajrzę na tą stronkę, przejrzałam mniej więcej i zapewne coś ciekawego się dla mnie znajdzie :)
mors- a czy chleb z miodem i cynamonem to też słodycz? Bo to mój substytut za łakocie. Ja muszę kiedyś przeprowadzić miesiąc bez białego cukru. Poczekam z tym do lata gdy będzie dużo owoców i minie uzależnienie od słodyczy.
Ps. Nie dasz rady ;)
maratonka - 21:16 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Ale też jak mam mega ochotę na coś słodkiego to zjem- byle nie było to codziennie i taka tylko chętka z przyzwyczajenia. Trzeba dbać o siebie, co na początku jest niesamowicie ciężkie :)
krzys- w wolnej chwili zajrzę na tą stronkę, przejrzałam mniej więcej i zapewne coś ciekawego się dla mnie znajdzie :)
mors- a czy chleb z miodem i cynamonem to też słodycz? Bo to mój substytut za łakocie. Ja muszę kiedyś przeprowadzić miesiąc bez białego cukru. Poczekam z tym do lata gdy będzie dużo owoców i minie uzależnienie od słodyczy.
Ps. Nie dasz rady ;)
Ja odstawiłem słodycze od dziś, i już nie daję rady..
A jeszcze 39 dni..
Ciekawe, kto dłużej wytrzyma. ;)
mors - 20:03 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
A jeszcze 39 dni..
Ciekawe, kto dłużej wytrzyma. ;)
http://uleszka.uprowadzenia.cba.pl/webacja/medalt/wstep.htm
Ezekiel2517 - 17:25 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Znam ten ból jeśli chodzi o żywienie.
Od nowego roku się odchudzam także domyślam się co czujesz.
Ja brak słodyczy jakoś znoszę - gorzej z fast foodami ehh nie ledwo przechodzę obok mcdonalda czy dominium czy pizzy hut ...
A spotkania ze znajomymi eh poległam ostatnio ...
Katana1978 - 13:38 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Komentuj
Od nowego roku się odchudzam także domyślam się co czujesz.
Ja brak słodyczy jakoś znoszę - gorzej z fast foodami ehh nie ledwo przechodzę obok mcdonalda czy dominium czy pizzy hut ...
A spotkania ze znajomymi eh poległam ostatnio ...
