Eye of the maratonka.
Poniedziałek, 4 lutego 2013 | dodano:04.02.2013
Km: | 48.47 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 19.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Wspominałam już, że telefon mi padł? I teraz ręcznie muszę wyrysowywać trasy w endo. Licznika w rowerze też nie posiadam już od dawna. Czasochłonne zajęcie...
Dzisiejsza podróż zaczęła się od wizyty w stacji sanitarno-epidemiologicznej, którą odwiedziłam celem wyrobienia książeczki- do praktyk w liceum im się zachciało... Zaniepokojona wczoraj uświadomiłam sobie, że przecież na wyniki badań mogę czekać nawet 2 tygodnie! Na szczęście (znowu mi się udało!) gówniany interes w zimie słabo się kręci, więc dokumenty dopuszczające mnie do praktyk otrzymam już w piątek. A pamiętam jak 6 lat temu w czerwcu czekałam w prze-kolejce, żeby się do okienka w ogóle dostać...
NASTĘPNIE wizyta w serwisie Nokii. Po drodze mijam były browar Piastowski. Wybudowany w 1872 roku. W 2004 roku piwo przestało się przelewać. "Trzy główne budynki browaru, które w 2004 roku zostały wpisane do rejestru zabytków, zostaną odrestaurowane, a w ich wnętrzach powstaną luksusowe mieszkania". Mieszkać w browarze- marzenie Ferdynanda Kiepskiego :)
2005 rok
W serwisie powiedzieli, że oni będą naprawiać telefon do upadłego i na pewno nie wymienią, bo to musi zrobić sprzedawca. Poinstruowała mnie pani, że mam złożyć odpowiednie pismo do Playa z żądaniem wymiany towaru na nowy z racji niezgodności z umową. Pojechałam do Pasażu odwiedzić punkt, gdzie kupowałam telefon. Muszę jeszcze raz jutro przyjechać z pisemkiem, ładowarką i całym pudełkiem, które od nich dostałam...
W pasażu punkt wymiany książek:
A to z dedykacją dla WrocNama, przez którego teraz ile razy nie zobaczę krasnala to się zastanawiam czy go już sfotografował czy byłam pierwsza...
Życzliwuś (?)
Z Pasażu na Brochów do szpitala, z Brochowa powrót przez Mokry Dwór, który dzisiaj naprawdę był mokry.
Końca nie widać...
Kocha! :D
Tusk dalej kłamie...
Opatowicka wciąż przejezdna.
Czas na pakiernię! Pompki supermana same się nie zrobią! Możecie pomiąć 35 sekundowy wstęp, dzisiejszy trening zaczyna się w połowie... ;)
Dzisiejsza podróż zaczęła się od wizyty w stacji sanitarno-epidemiologicznej, którą odwiedziłam celem wyrobienia książeczki- do praktyk w liceum im się zachciało... Zaniepokojona wczoraj uświadomiłam sobie, że przecież na wyniki badań mogę czekać nawet 2 tygodnie! Na szczęście (znowu mi się udało!) gówniany interes w zimie słabo się kręci, więc dokumenty dopuszczające mnie do praktyk otrzymam już w piątek. A pamiętam jak 6 lat temu w czerwcu czekałam w prze-kolejce, żeby się do okienka w ogóle dostać...
NASTĘPNIE wizyta w serwisie Nokii. Po drodze mijam były browar Piastowski. Wybudowany w 1872 roku. W 2004 roku piwo przestało się przelewać. "Trzy główne budynki browaru, które w 2004 roku zostały wpisane do rejestru zabytków, zostaną odrestaurowane, a w ich wnętrzach powstaną luksusowe mieszkania". Mieszkać w browarze- marzenie Ferdynanda Kiepskiego :)
2005 rok
W serwisie powiedzieli, że oni będą naprawiać telefon do upadłego i na pewno nie wymienią, bo to musi zrobić sprzedawca. Poinstruowała mnie pani, że mam złożyć odpowiednie pismo do Playa z żądaniem wymiany towaru na nowy z racji niezgodności z umową. Pojechałam do Pasażu odwiedzić punkt, gdzie kupowałam telefon. Muszę jeszcze raz jutro przyjechać z pisemkiem, ładowarką i całym pudełkiem, które od nich dostałam...
W pasażu punkt wymiany książek:
A to z dedykacją dla WrocNama, przez którego teraz ile razy nie zobaczę krasnala to się zastanawiam czy go już sfotografował czy byłam pierwsza...
Życzliwuś (?)
Z Pasażu na Brochów do szpitala, z Brochowa powrót przez Mokry Dwór, który dzisiaj naprawdę był mokry.
Końca nie widać...
Kocha! :D
Tusk dalej kłamie...
Opatowicka wciąż przejezdna.
Czas na pakiernię! Pompki supermana same się nie zrobią! Możecie pomiąć 35 sekundowy wstęp, dzisiejszy trening zaczyna się w połowie... ;)
komentarze
A ja pamiętam czasy, gdy w "blaszaku" przy browarze można było wypić świeżutkiego, wtedy jeszcze prawdziwego Piasta :) Co prawda, duża pani nie chciała sprzedawać dzieciakom, ale swoje sposoby były ;)
Kupę budynków i tak już tam wyburzyli :/
A jak jeździłem na kurierce, to były magazyny i często miałem tam przesyłki, ale już do Carlsberg Pl. :| Ciacho1985 - 22:49 poniedziałek, 11 lutego 2013 | linkuj
Kupę budynków i tak już tam wyburzyli :/
A jak jeździłem na kurierce, to były magazyny i często miałem tam przesyłki, ale już do Carlsberg Pl. :| Ciacho1985 - 22:49 poniedziałek, 11 lutego 2013 | linkuj
Hmm... ciekawe. Skoro lubisz coś w stylu wyprawowym, reporterskim i dokumentalnym z czystym sumieniem mogę polecić Ci "Duchy z głębin Bałtyku. Steuben, Gustloff, Goya" Marcina Jamkowskiego. Nie fascynuje mnie nurkowanie, ale książka świetna. Dzięki niej dowiedziałem się np. na czym polega choroba dekompresyjna.
romulus83 - 19:13 środa, 6 lutego 2013 | linkuj
z tego co ja byłem świadkiem to dziewczyna do dziewczyny pisała to szprajem : )
BARTEK501 - 12:21 środa, 6 lutego 2013 | linkuj
Ciekawe jakimi dobrami dysponuje ten, który na moście wyraził swe uczucie... Może to znak? :)
Goofy601 - 09:28 środa, 6 lutego 2013 | linkuj
Ładny browar. Będą lofty mówisz...
W Poznaniu też jest taki książkowy wymiennik. Podobno głównie zabierają. Jeśli coś podrzucą to przeważnie stare i zniszczone barachło.
Nie oddałbym żadnej mojej książki. romulus83 - 21:07 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
W Poznaniu też jest taki książkowy wymiennik. Podobno głównie zabierają. Jeśli coś podrzucą to przeważnie stare i zniszczone barachło.
Nie oddałbym żadnej mojej książki. romulus83 - 21:07 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
Książeczka sanepidu do praktyk? Musisz być szczepiona, zanim dopuszczą Cię do dzieci? ;)
Savil - 13:45 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
A najwyższa komnata w najwyższej wieży (fot.3) by Ci nie pasowała? :)
Goofy601 - 12:04 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
Teoria i praktyka w Polsce to dwie odmienne sprawy. Niby regulamin jakiś jest ale sama zobaczy MAgda :]
gello1 - 11:12 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
cytuje...
Poinstruowała mnie pani, że mam złożyć odpowiednie pismo do Playa z żądaniem wymiany towaru na nowy z racji niezgodności z umową.
Jeśli sprzecik jest nadal na gwarancji, wystarczy wypełnić druczek, który znajduje się tutaj,
http://www.regenersis.pl/SubWebS_14.aspx
następnie wzywasz kuriera, koszt przesyłki przerzucasz na Regenersis(mają podpisaną umowę z Play-em) i przyjeżdża kurier biorąc sprzęcik
Pozdrowionka karla76 - 09:10 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
Poinstruowała mnie pani, że mam złożyć odpowiednie pismo do Playa z żądaniem wymiany towaru na nowy z racji niezgodności z umową.
Jeśli sprzecik jest nadal na gwarancji, wystarczy wypełnić druczek, który znajduje się tutaj,
http://www.regenersis.pl/SubWebS_14.aspx
następnie wzywasz kuriera, koszt przesyłki przerzucasz na Regenersis(mają podpisaną umowę z Play-em) i przyjeżdża kurier biorąc sprzęcik
Pozdrowionka karla76 - 09:10 wtorek, 5 lutego 2013 | linkuj
Coraz lepsze te filmiki!
Hm, imię albo nick na 4 litery, pierwsza M...
;D;D mors - 23:56 poniedziałek, 4 lutego 2013 | linkuj
Komentuj
Hm, imię albo nick na 4 litery, pierwsza M...
;D;D mors - 23:56 poniedziałek, 4 lutego 2013 | linkuj