Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

Nowe cele na 2013, stare podsumowania i typowo zimowa aura...

Niedziela, 6 stycznia 2013 | dodano:06.01.2013
Km:30.50Km teren:0.00 Czas:01:24km/h:21.79
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
... czyli deszcz, deszcz i jeszcze raz wiatr. Chociaż wiatr dzisiaj znikomy. Dlatego też mimo tafli wody w oczku sąsiada mąconej namiętnie kroplami z nieba, zdecydowałam się opakować w nieprzemakalną odzież i ruszyć przed siebie.

Standardowa pętla "30" okazała się za mała- o 4 km, więc dokręcałam jeszcze w stronę Mirkowa. Spodnie nie przemokły, kurtkę za to muszę zaimpregnować.



Tak mnie wczoraj naszło i... Krótkie spojrzenie w 2012 rok. Było, wiem. Ale będzie jeszcze raz, bo mam ochotę o tym napisać. I będą zdjęcia. Na pewno był to rok, w którym dużo się działo. Rok, w którym dzięki pewnym zmianom pod koniec 2011 rozwinęłam skrzydła, w pełni oddałam się rowerowi i pokochałam góry. Chyba najlepsze 12 miesięcy spośród 270 przeżytych.




1. Klub Górski Olimp- chyba najlepsze co spotkałam na swojej drodze ♥ Olimp to ludzie, którzy go tworzą, a Ci są... Nie do podrobienia!




2. Rowerowo (wiem, było już)
przejechane: 12 697 km
Max dystans dzienny: 340 km
Podróż nad morze, gdzie dojechałam do granicy swojej wytrzymałości fizycznej i psychicznej- dzięki Ci Krzychu!



Biegowo:
czas maratonu poprawiony o 53 minuty: 4h24'



Kraków stopem zaliczony!



Pieszy Tropiciel z dream team... 50 km w 11 godzin. Ale to było...!



Masa... Ogrom nowo poznanych ludzi, którzy swoją obecnością motywują do działania! (Marta M. :*)



Nocowanie na plaży... Pod namiotem i bez, w górach...



















Odpicowanie roweru- masa praca, 800 zł utopione, ale z brzydkiego kaczątka narodził się... Różowo-biały łabędź!







Przede wszystkim poradziłam sobie z pewnym problemem, który był ucieczką od niepowodzeń... Ulgą... Autodestrukcją. Niby na chwilę było ok, a na dłuższą metę co raz gorzej. Ale tą walkę mam za sobą. I wyszłam z niej zwycięsko.



Nowe wyzwania zawodowe, ukończony kurs salsy...







Nawet o takich dwunastu miesiącach nie marzyłam. Z dobrą passą wjeżdżam w 2013 z nowymi, większymi wzywaniami!

1. Mount Blanc + Triglav
2. "Dziadek do orzechów"
3. Pobicie rekordu z maratonu- zejść poniżej 4:20, a najlepiej poniżej 4:00.
4. Wyjechać do pracy za granicę, zarobić kupę siana i polecieć na Kubę lub do Australii (z rowerem!) (sama wycieczka już prawdopodobnie w 2014)
5. Wyleczyć kolano!
6. Miesiąc bez słodyczy.
7. Zarazić Martę cyklozą :)
8. Kurs Pilatesu i wiele innych. Generalnie: szkolić się!
9. Podszkolić angielski
10. Usłyszeć na żywo Nigela Kennedy'ego. Loreenę McKennitt

komentarze
No to 3mam kciooki :)
Goofy601
- 09:58 wtorek, 8 stycznia 2013 | linkuj
11. - odwiedzić wreszcie Warszawę i Savil ;)

Gratuluję sukcesów i cieszę się, że patrzysz z uśmiechem w miniony rok :)
Savil
- 01:29 wtorek, 8 stycznia 2013 | linkuj
Piekne podsumowanie i cele
amiga
- 08:46 poniedziałek, 7 stycznia 2013 | linkuj
Czy ja kiedykolwiek byłam niepoważna?
Ok, złe pytanie...

Pracować dla samej kasy jest mało motywujące. Zarabiać, żeby realizować cele/marzenia- wtedy jesteś w stanie znieść i poświęcić o wiele więcej.
maratonka
- 21:50 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Pytałem o blogaska, oczywiście. ;)
mors
- 21:44 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
ziele- może ambitnie, może to tylko pozory ;)

mors- pkt 5 jest do rozwinięcia- bez wyleczonego kolana moje rowerowe podróże mogą się zamknąć w powiecie wrocławskim. To są cele na dzień dzisiejszy, lista jest cały czas otwarta.

pkt 4- jak najbardziej. Ale pytasz o pracę czy wycieczkę?
maratonka
- 21:37 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Maraton sukcesów! ;)

Prawie żaden cel nie dotyczy rowerów...

Pkt 4 to na poważnie?
mors
- 21:30 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Czyli jak zawsze ambitnie
ziele477
- 21:30 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa krzep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum