Nie ma Odry w Odrze!
Sobota, 5 stycznia 2013 | dodano:05.01.2013
Km: | 23.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 19.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Ktoś wyciągnął korek i cała woda... Właśnie- gdzie się podziała woda?
W poszukiwaniu skarbów...
Jest coś pięknego! A nie, to tylko moje odbicie......
Brusztynek, Bur... Muszelka, muszelka znalazłam ją w korycie Odry.
Trek dzisiaj się zakochał! Spotkał pokrewną duszą w wersji kobiecej. Mogli pobyć obok siebie podczas mojego godzinnego posiedzenia w bibliotece miejskiej.
Mało przejechane, ale wybiegana jeszcze dycha z Andrzejem. Przez 5 km dzieliliśmy się wrażeniami z Sylwestra i planowaniem wyprawy na Mont Blanc, drugie 5 km to była ostra jazda bez trzymanki (i roweru). Aż mi się niedobrze zrobiło pod koniec. Po raz pierwszy podczas wspólnego wybiegania-gadania zmieściliśmy się w godzinie. Średnia wyszła 5:47/km.
I dzień dobiegł końca...
W poszukiwaniu skarbów...
Jest coś pięknego! A nie, to tylko moje odbicie......
Brusztynek, Bur... Muszelka, muszelka znalazłam ją w korycie Odry.
Trek dzisiaj się zakochał! Spotkał pokrewną duszą w wersji kobiecej. Mogli pobyć obok siebie podczas mojego godzinnego posiedzenia w bibliotece miejskiej.
Mało przejechane, ale wybiegana jeszcze dycha z Andrzejem. Przez 5 km dzieliliśmy się wrażeniami z Sylwestra i planowaniem wyprawy na Mont Blanc, drugie 5 km to była ostra jazda bez trzymanki (i roweru). Aż mi się niedobrze zrobiło pod koniec. Po raz pierwszy podczas wspólnego wybiegania-gadania zmieściliśmy się w godzinie. Średnia wyszła 5:47/km.
I dzień dobiegł końca...
komentarze
Ładne zdjęcia, masz jakiś specjalny sprzęt do ich robienia?
Platon - 22:13 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Gdzie się woda w Odrze podziała? Tak suszyło wrocławiaków po Sylwestrze?
Na Mont Blanc kiedy się wspinasz? sebekfireman - 07:45 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Na Mont Blanc kiedy się wspinasz? sebekfireman - 07:45 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Ładną sobie wycieczkę i poszukiwania zrobiłaś na dnie.
Twój odcinek był atrakcyjniejszy niż ten, gdzie ja byłem.
A miałaś podświadomego strach, co się stanie, jeśli napuszczą niespodziewanie wody?
Ja miałem, ale racjonalnie go sobie w sobie zwalczyłem ;-) WrocNam - 06:12 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Twój odcinek był atrakcyjniejszy niż ten, gdzie ja byłem.
A miałaś podświadomego strach, co się stanie, jeśli napuszczą niespodziewanie wody?
Ja miałem, ale racjonalnie go sobie w sobie zwalczyłem ;-) WrocNam - 06:12 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj
Nie ma półmaratonki w top 10 !
Kiedyś to łatwiej się było dostać na tego bloga. ;) mors - 22:30 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj
Kiedyś to łatwiej się było dostać na tego bloga. ;) mors - 22:30 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj
Te muszelki należą do racicznicy. Słodkowodna odmiana małża. Pełno tego w naszych rzekach i jeziorach. Ja bym szukał zerwanych przynęt spiningowych :)
romulus83 - 21:49 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj
Komentuj