Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

AWF

Środa, 7 listopada 2012 | dodano:07.11.2012
Km:17.00Km teren:0.00 Czas:00:50km/h:20.40
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
Rano wiało, po południu padało. Jesień w końcu mamy.

Wrocław się poniża :)))

A jutro w Tatry!




Wrocław się poniża :)))

komentarze
Platon- my wybraliśmy się pociągiem- za duża grupa była, żeby się rozbijać na auta. Smutna wiadomość. Nie lubię podróżować autem.
maratonka
- 16:10 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj
Amiga- taka raczej zimo-jesień była ;)

Gość- jeszcze nie Kozi, ale już niedaleko.

tomek- teraz już nie przyjdzie, speszyłeś go ;)

sebek- oczywiście, że wrzucę. Nie po to robię, żeby schować przed światem :)

maccacus- na zdjęciu są Wysokie, my ze względu na dużą ilość osób (ponad 30) i brak doświadczenia u wielu wybraliśmy Zachodnie co i tak było ogromnym wyzwaniem ze względu na wiatr, który miotał nami jak chciał.
maratonka
- 16:04 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,12840872,Tragiczny_wypadek_na_krajowej__piatce___Dwie_osoby.html

Na szczęście dk5 to bardziej Karkonosze niż Tatry.
Platon
- 13:14 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj
O tej porze w Wysokie? Delikatnie mówiąc "trochę" niebezpiecznie...
maccacus
- 19:12 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj
Tatry - ahhhh, aż się rozmarzyłem. Mam nadzieję że jak wrócisz, mimo że to nie rower to wrzucisz parę fotek :)
sebekfireman
- 07:36 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Na zdjęciu to Kozi wierch? Gość - 17:46 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Lubię góry, lubię jesień w górach, pięknie tam jest...
amiga
- 12:17 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Tomek- owszem, Morsy nocą komciują, w dzień pracują, po południu monomolestują. Kiedy śpią? Tego jeszcze nikt nie wie.

amiga- po takich szlakach jak mamy w planach to nawet trialowiec by nie podołał ;) Poza tym jadę z ekipą górską niezroweryzowaną ;)
maratonka
- 12:09 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Tak bez roweru po górach...
amiga
- 09:40 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzepo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum