Pobiegane. Karny k... się należał.
Sobota, 27 października 2012 | dodano:27.10.2012
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Za oknem śnieg i wiatr, na chodniku mokro. O ile pierwsze 5 km biegłam z wiatrem tak powrót z prószącym puszkiem prosto w pysk.
Na przystanku "Sycowska" biegnąc w stronę Korony zagotowałam się na widok zaparkowanego samochodu:
Olałam z postanowieniem, że jeżeli w drodze powrotnej znowu go zastanę to się nim zajmę. Oczywiście, że stał dalej ;) Szybka akcja lusterek regulacja i odgięcie wycieraczek. Myślę, że zrozumie przesłanie. Rejestracja bardzo adekwatna do sytuacji- DWR 18uj. Zamieniłabym 18 na ch.
10 km w tempie 6:25/km. Bądźmy szczerzy- nie chciało mi się. Z obaw iż na rower tez mi się nie będzie chciało jakoś wydreptałam te 10 km.
Nim w tych warunkach dosiądę Treka muszę najpierw tylny hamulec wyregulować. I reaktywować zardzewiałego "górala".
Na przystanku "Sycowska" biegnąc w stronę Korony zagotowałam się na widok zaparkowanego samochodu:
Olałam z postanowieniem, że jeżeli w drodze powrotnej znowu go zastanę to się nim zajmę. Oczywiście, że stał dalej ;) Szybka akcja lusterek regulacja i odgięcie wycieraczek. Myślę, że zrozumie przesłanie. Rejestracja bardzo adekwatna do sytuacji- DWR 18uj. Zamieniłabym 18 na ch.
10 km w tempie 6:25/km. Bądźmy szczerzy- nie chciało mi się. Z obaw iż na rower tez mi się nie będzie chciało jakoś wydreptałam te 10 km.
Nim w tych warunkach dosiądę Treka muszę najpierw tylny hamulec wyregulować. I reaktywować zardzewiałego "górala".
komentarze
Zdecydowanie potrzebujesz kut... nie, to złe sformułowanie. Zdecydowanie potrzebujesz "karnych" ;)
Alarm włącza się chyba albo od mocniejszego uderzenia, albo od gmerania czymś metalowym w dziurce od klucza. Z naciskiem na "chyba". Od ruszania lusterek, wycieraczek i szyb nie włącza się ;) Savil - 22:12 sobota, 27 października 2012 | linkuj
Alarm włącza się chyba albo od mocniejszego uderzenia, albo od gmerania czymś metalowym w dziurce od klucza. Z naciskiem na "chyba". Od ruszania lusterek, wycieraczek i szyb nie włącza się ;) Savil - 22:12 sobota, 27 października 2012 | linkuj
A ja się dziś nie dałem i do pracy pojechałem na rowerze. Powoli w pracy zaczynają uważać mnie za wariata. Szef na dzień dobry wyraził nadzieję, że chyba nie przyjechałem rowerem. Szybko go wyprowadziłem z błędu. Za kare mam 3 dni i 3 noce przy projektach.
biker81 - 20:04 sobota, 27 października 2012 | linkuj
Ufff... już myslalem, że na tablicy jest PWR i ktoś mojemu powiatowi wstyd robi... Następnym razem ulepisz bałwana na masce. Będzie adekwatny do kierowcy :)
romulus83 - 17:28 sobota, 27 października 2012 | linkuj
Też biegałam, a teraz ledwo chodzę, bo zakwasy mam nawet w prostownikach pleców. ;)
Saovine - 13:31 sobota, 27 października 2012 | linkuj
Komentuj