Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

"Weekend będzie brzydki..." i bez cukru.

Sobota, 13 października 2012 | dodano:13.10.2012Kategoria Praca
Km:36.00Km teren:0.00 Czas:01:30km/h:24.00
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
POlityka chyba się nawet do pogody wkradła, tak kłamać... ;) Piękny dzień. Jazda tylko z i do pracy. Tzn. najpierw do, potem z. W drodze do pracy z daleka jadąc wałami w stronę mostów trzebnickich słyszałam jakieś chóry anielskie. Myślałam: harcerzyki jakie czy co? Zawody wędkarskie były, myślałam, że może jaki chór rybaków sobie pląsa, ale nie... Dojeżdżam do mostów trzebnickich i widzę- podśpiewujący tłum chcący odciąć mi drogę w stronę Milenijnego. Gazu pędem przygrzałam i tuż przed ich guru przejechałam, UFFF. Czas na dojazd jak zwykle co do minuty miałam wyliczony, nie mogłam sobie pozwolić na oglądanie pielgrzymki. Coś to zorganizowane było, bo niebiesko mundurowi blokowali ulicę. W drodze do domu jeszcze po soczewki do Marino wstąpiłam- tym razem zielone.

Dzień bez sacharozy. Nie zjadłam nic dzisiaj co by zawierało w składzie BIAŁĄ ŚMIERĆ. O dziwo nie jestem aż tak nieszczęśliwa jak podejrzewałam, że będę. Pewnie dlatego, że poratowałam się miodem. Mniej więcej z takim wyrazem twarzy:



Ułatwia mi to zakupy! Idę, czytam skład...
Keczup... cukier. ODPADA.
Chleb... cukier. ODPADA.
Pączek... najcuksiejrzy cukier ever. ODPADA!
Czekolada... Tłuszcz roślinny, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, odtłuszczone mleko w proszku, śmietanka w proszku, serwatka w proszku, pasta z orzechów laskowych, emulgatory (lecytyna sojowa), aromat...



... CUKIER.



Ok, tak naprawdę nie czytałam składu czekolady, nawet nie wzięłam jej do ręki. Nie pytajcie po co się "katuję". To tak samo jak byście zapytali po co biegnę maraton, albo po co jechałam nad morze do bólu. A tymczasem... Idę zrobić popcorn (NIEEE MA CUKRUUU :D) i odmóżdżyć się HIMYM.



&feature=relmfu

komentarze
Kup se nowe okulary i wyrzuć te cholerne soczewki, dobrze Ci radzę :P
lukasz78
- 08:44 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Soczewki to jest to. Sama korzystam :) Ale z bezbarwnych ;)
Saovine
- 17:32 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
To pod kolanem chrupnęło jabłuszko Artura z okrągłego stołu chyba mu rycerzy zabrakło. km0 - 15:00 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Też bym chrupał. ;)
mors
- 12:29 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Mors- jestem już od dawna. Mam tam swoich poddanych, nie muszę siedzieć w szałasie :]

lukasz- do wyrzucenia mam póki co okulary. Będąc święcie przekonaną, że włożyłam je gdzieś między ubrania na wyjeździe (z braku etui) nie mogłam jednak znaleźć. Do momentu aż mi coś chrupnęło pod kolanem na łóżku.

Mam jedno takie w śp. okularach
maratonka
- 11:50 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Wyrzuć te soczewki, ja lubię kobiety w okularach :P
lukasz78
- 06:47 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Może to i jest myśl - wyjedź do Afryki, a zostałabyś królową!


... Pigmejów! :]
mors
- 01:28 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ionag
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum