Gdzie niedziela?!
Poniedziałek, 3 września 2012 | dodano:03.09.2012Kategoria Praca
Km: | 35.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 20.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Znowu poniedziałek! Tyle z tej niedzieli miałam co nic. Jeden dzień odpoczynku i znowu cały tydzień zawalony.
Na Krakowskiej krzyknęli do 250 zł za piaskowanie i malowanie. HAHAHAHAHA. Ale znalazłam już miejsce gdzie zrobią mi to dobrze za 150. Toż to 3x drożej niż wartość ramy, ale cóż... Pewnie, że bardziej by się opłacało kupić nowy rower, ale wiecie- nie o to chodzi. Chodzi o zrobienie czegoś po swojemu, zrealizowanie pomysłu i fantazji.
Bolą mnie kości piszczelowe. Ból odczuwalny z przodu. Nasila się przy wyskokach, wspięciach na palce. Jakieś pomysły? Za mało rozciągania?
Na Krakowskiej krzyknęli do 250 zł za piaskowanie i malowanie. HAHAHAHAHA. Ale znalazłam już miejsce gdzie zrobią mi to dobrze za 150. Toż to 3x drożej niż wartość ramy, ale cóż... Pewnie, że bardziej by się opłacało kupić nowy rower, ale wiecie- nie o to chodzi. Chodzi o zrobienie czegoś po swojemu, zrealizowanie pomysłu i fantazji.
Bolą mnie kości piszczelowe. Ból odczuwalny z przodu. Nasila się przy wyskokach, wspięciach na palce. Jakieś pomysły? Za mało rozciągania?
komentarze
Jakieś 10 lat temu jak dużo biegałem też miałem takie bóle w piszczelach... żaden lekarz nie potrafił mi powiedzieć od czego to, maście nie pomagały i momentami było tak źle że ledwo chodzić mogłem. Później jakoś samo to przeszło... doszedłem do tego że to mogło być albo od niewłaściwych butów, albo od biegania po twardej nawierzchni.
sebekfireman - 22:17 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Podeślij ramkę do mnie, załatwimy za free piaskowanie, malowanie proszkowe oraz zabezpieczenie bezbarwnym utwardzaczem antygrafitti, takim jakim zabezpiecza się nowe wagony przed wandalami ;)
Bubi07 - 19:38 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
A ten ból to po mojemu od przeciążania przodu stóp.
mors - 21:49 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj
Niedziela była, pisałaś o różowej wiedźmie. Ja się pytam, GDZIE SOBOTA??////
mors - 21:47 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj
Komentuj