Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

Wrocław nocą z obstawą

Sobota, 12 maja 2012 | dodano:13.05.2012
Km:43.00Km teren:0.00 Czas:02:15km/h:19.11
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
Jak mi się dzisiaj nie chciałooooooo...!

Ale jak może się chcieć po imprezie skończonej gdy już świtało, po spaniu z budzeniem się co chwilę z czyjąś ręką na swojej twarzy i powrocie do domu o 16.00.

I ta końcówka dnia jakaś taka... Do niczego była. Nawet pedałować nie miałam ochoty. Niby miałam podjechać do chłopaków (chłopak nr 1 i chłopak nr 2), ale ogarnęła mnie niemoc. Psychiczna i fizyczna.
Czasem wśród tych wszystkich cudownych dni zdarzy się taki, w którym nie tryskam energią i czuję się jak stara sparciała guma od gaci. "Czasem" wypada średnio raz na miesiąc.

I już się zbierałam do położenia się o "ludzkiej" porze, czyli tego samego dnia, którego się obudziłam, ale telefon odbieram od chłopaka nr 1 i dostaję informację, że w zasadzie czekają (wraz z chłopakiem nr 2) pod MYM domem. Nie wypadało robić z siebie domatora. Rundka po Wrocławiu.



Lansowanie się w różowej koszulce przy 7 stopniach, gołych łydkach i rękawiczkach z krótkimi palcami NIE uprzyjemniało jazdy. Mówił chłopak nr 1, że będzie mi zimno, ale kto by tam go słuchał... A jednak czasem można wyjść na tym dobrze, wezmę pod uwagę ten fakt następnym razem.

Chłopak nr 1



Chłopak nr 2 i jego najjaśniejsza gwiazda



Nie-chłopak nr 3



Chłopaki tankują



A nie-chłopaki fotografują.
Kierownica chłopaka nr 1





Drugi raz w tym tygodniu szykowanie urodzinowej niespodzianki, stąd wczorajszy brak wpisu- znowu doby nie starczyło, żeby coś wykręcić...






komentarze
Ej Bimber... Tak się teraz przypatrzyłam Twojemu Heniowi... Wszystko pięknie, tylko ta sakwa podsiodłowa ni cholery nie pasuje. Wypieprzyć ją! Skoro oldschoool to w detalach również!
maratonka
- 19:41 środa, 16 maja 2012 | linkuj
Biker- dzisiaj też dzień do niczego, ale jakoś sama się zebrałam...

mors- a dziękuję! Najlepsze życzenia jakie mogłam dostać! :)

dawidodrifto- fajne chłopaki=fajne szosy

maratonka
- 21:30 niedziela, 13 maja 2012 | linkuj
Chłopacy jak z żurnala. die Gaste - 21:27 niedziela, 13 maja 2012 | linkuj
100 lat na rowerze!
A jak dasz rady to i 200 ;p
mors
- 14:15 niedziela, 13 maja 2012 | linkuj
Widzę,że nie tylko mi się nie chciało jechać. Wczoraj to nawet na rower nie mogłem patrzeć,ale nikt mnie nie zmotywował :/ biker90 - 11:03 niedziela, 13 maja 2012 | linkuj
Przecie tu nie fotka, więc się nie stresuj z tą ubzduraną niefotogenicznością! Chłopaki mi się pomieszały, trudno...
maratonka
- 00:53 niedziela, 13 maja 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kapot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum