Dni mi się zlewają
Środa, 22 lutego 2012 | dodano:23.02.2012
Km: | 36.84 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:53 | km/h: | 19.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Więc już nie wiem co ciekawego było owego dnia. Każdy wygląda tak samo: dom-uczelnia-praca-dom. Przejeżdżając na skrzyżowaniu czerwonym znalazłabym się na masce samochodu. Dobrze, że mnie widział, przyhamował i nawet nie zatrąbił.
A dnia tego pięknego o dawien dawna wybrałam się na rolki. Na uczelnię i do domu. W końcu nieco cieplej i bez deszczu!
Przyciąga wzrok, czyż nie?
A dnia tego pięknego o dawien dawna wybrałam się na rolki. Na uczelnię i do domu. W końcu nieco cieplej i bez deszczu!
Przyciąga wzrok, czyż nie?