Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

Jeśli pokocham Cię tak jak rower...

Czwartek, 16 lutego 2012 | dodano:16.02.2012
Km:18.56Km teren:0.00 Czas:01:10km/h:15.91
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
a) to znaczy, że postradałam zmysły
b) będziesz najczęściej ujeżdżanym mężczyzną na świecie
c) nigdy nie pokocham Cię tak jak rower

Klucz odpowiedzi- w sercu (:



Zmuszona wczoraj byłam kupić na szybko byle jakie zapięcie do roweru. Wpadłam do małego zdziadziałego sklepiku na Psim Polu. Kartą płacić nie można, w kieszeni 10 zł. Starczyło na jakąś prowizorkę (lepsze w Decathlonie kosztowało 3 zł). Z zapięcia nie skorzystałam, dzisiaj już miałam swoje, więc pojechałam wymienić na coś innego, bo po co mi takie sznurkopodobne badziewie. Dętka zawsze się przyda, więc wzięłam i dopłaciłam 8 zł. 18 zł za zwykłą dętkę! A dziadek jeszcze do mnie jak oglądałam rzeczy na półeczce (nie dotykając ich) "Ale tu nie ma samoobsługi, to nie jest supermarket". Ooooooooook skoro tak to (cytat): "Spieprzaj dziadu". Wczoraj też jakiś dziwny tekst skierował do mojej osoby. Więc tam nie wrócę. Aż dziw, że ta budka jeszcze się trzyma.

Jest zima, jest śnieg, jest pięknie. A białe Kendy wbijają się w śnieg jak gorący nóż w masło. I jak równowagę można poćwiczyć na wydeptanych, aczkolwiek nieodśnieżonych chodnikach!

komentarze
b! b! b! b! b! b! b! b! b! :D
I niech tak będzie... ;)
kundello21
- 22:48 środa, 7 marca 2012 | linkuj
Zazdroszczę Twojemu rowerkowi;)
sikorski33
- 14:59 czwartek, 23 lutego 2012 | linkuj
Toomp- ja właśnie obserwuję Ducato na Hallera. Dostałam tam klocki hamulcowe w najniższej cenie jaką znalazłam. Nawet na allegro były droższe :)

http://www.dobresklepyrowerowe.pl/index.php

Wszystkie artykuły są na stronie, ceny podane- nic tylko dzwonić i pytać czy mają coś na miejscu, a jak nie to sprowadzają.
maratonka
- 16:40 niedziela, 19 lutego 2012 | linkuj
Dziadek z psiaka:)
Jest dość specyficzny, podobnie jak ten jego kantorek z PRL`u. Do takich miejsc wchodzi się jak do saluunu czyli z buta i na pewniaka, wtedy warczy trochę bardziej potulnie:)

Inny sklep na Psiaku to Speed City na poleskiej, nie polecam.
Obsługa spoko, pogadać można itd ale ceny mają ładnie podbite, a serwis...a raczej serwisant to Miszcz przez duże "M".
Poległ przy:
- wykręceniu zapieczonego suportu ze starej ramy, trzymał ze 3 dni a na Kromera chłopak załatwił sprawę w 3min za 5zł
- centrowaniu zwykłego kółka na 36 szprychach, że niby spracowane i dojechane bla bla
- centrowaniu kółka tym razem na 20h, podobno takie koła bardzo ciężko się centruje no i jemu akurat się nie udało (bicie było naprawdę kosmetyczne i takie zostało po serwisie:)
suchy
- 15:07 sobota, 18 lutego 2012 | linkuj
Toomp- to ceny mu skoczyły, bo ja płacąc 18 zł(!) jestem co najmniej 6 zł w plecy.
Myślę, że masz rację co do konsumenckiej grupy docelowej tego pana- dziadki na składakach, którzy więcej niż 10 km nie przejadą.
A co do konkurencji- jest jeszcze jakiś sklep rowerowy na Inflanckiej bodajże, ale mało kto o nim wie. A ta zdziadziała buda stoi od zarania dziejów, więc starsze pokolenia są przyzwyczajone do niej.

Artur- to dziwne, bo dzisiaj prowadziłam z babką od angielskiego konwersację na temat "rowerowania" i ona polecała sklep na pl. Legionów. Albo mowa jest o innym, albo trafiłeś na złego sprzedawcę.

Póki co najbardziej mi odpowiada DUCATO na Hallera. Przede wszystkim cały asortyment można przejrzeć w internecie. Obsługa miła. Ceny nie zawyżone, a czasem nawet najniższe w sieci.

A i tak najwięcej kupuję przez internet (allegro, eBay).
maratonka - 01:13 sobota, 18 lutego 2012 | linkuj
Takie samo "chamstwo i buractwo" siedzi w sklepie na Placu Legionów. Nic tylko od razu na dzień dobry w ryła lać wieśniaków. Byłem tam 2 razy i zak KAŻDYM razem miałem uczucie, że "pan sprzedawca" jest wściekły, że ktoś mu przeszkadza rozwiązywać krzyżówkę... W ryło i do widzenia.
arturswider
- 20:22 piątek, 17 lutego 2012 | linkuj
Generalnie bezpośrednia jestem, ale nie żeby od razu w ryj. Nie wypada bez ostrzeżenia :P
Największą karą dla dziada będzie to, że już nigdy nie poogląda w swojej budce takiej fajnej dupy jak ja.
maratonka
- 18:51 piątek, 17 lutego 2012 | linkuj
W ryło chama trzeba było... :D
arturswider
- 14:41 piątek, 17 lutego 2012 | linkuj
Wracając do tematu: Alladyn?
;D;D;D
mors
- 22:57 czwartek, 16 lutego 2012 | linkuj
Ino!
Dętka 18 zł!
Atrapa zapięcia- 10 zł!

A wczoraj jak wchodziłam to on sobie stał w kurtce i nie wiedziałam czy to klient czy sprzedawca, wszak nie zaglądałam do niego nie razu. I się pytam "Czy pan jest sprzedawcą?" A dziadu "A widzi tu pani jeszcze kogoś?" O.o i wcale nie powiedział tego z uśmiechem.

Jak on się tam czyma tyle lat to nie wiem. Chyba nie płaci za tą budę. I własnie sobie uświadomiłam, że paragonu mi nie dał ani wczoraj ani dzisiaj. Kantuje pewnie skarbówkę!

Jestem z tych konsumentów, co raz zniechęceni nie wracają. Soł nara dziadek. I gdybym mogła to nie kasowałabym się u tej kasjero-baby z Biedronki co mi nigdy na moje donośne "Dzień dobry" nie odpowiada. Niestety czasem nie mam wyboru.
maratonka - 22:12 czwartek, 16 lutego 2012 | linkuj
Dobry dziadziuś. Medal''a mu:D
gello1
- 14:40 czwartek, 16 lutego 2012 | linkuj
Może dziad miał gorszy dzień...wybacz mu :D Zetinho - 13:11 czwartek, 16 lutego 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wygas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum