maratonka
Małe co nieco
Sobota, 4 lutego 2012 | dodano:04.02.2012
| Km: | 33.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 18.11 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 | ||
Nie ma co opisywać zbytnio. Poranne męki do "kerfsa". Z 2 godzin treningu zrobiły się 3, a potem resztkami sił zbierałam się przez pół godziny do powrotu (bo zanim to wszystko na siebie założę...). Przed wyjazdem zaopatrzyłam się w biały ser, wpadłam do miodowego przyjaciela wyjeść mu ze słoiczka małe co nieco, zabrałam 2 kawałki pizzy, pogadałam (o małpach jedzących swoje mózgi...? O.o) i dosiadłam ponownie białego rumaka.
ZDECYDOWANIE popołudniowa jazda po rozgrzewce (bagatela 3-godzinnej) i pizzy była większą przyjemnością niż te ranne katusze.
To co kocham:
Po drodze minęłam ślizgających się na zamarzniętej Odrze (na całej szerokości) dwóch chłopaczków. Rozumek chyba mieli mniejszy niż Kubuś Puchatek. Wydawać by się mogło, że to tylko cienka warstewka lodu. Ja tam bym w życiu na środek nie weszła. Wystarczy mi adrenalina przy notorycznym przejeżdżaniu na czerwonych światłach ^^
ZDECYDOWANIE popołudniowa jazda po rozgrzewce (bagatela 3-godzinnej) i pizzy była większą przyjemnością niż te ranne katusze.
To co kocham:
Po drodze minęłam ślizgających się na zamarzniętej Odrze (na całej szerokości) dwóch chłopaczków. Rozumek chyba mieli mniejszy niż Kubuś Puchatek. Wydawać by się mogło, że to tylko cienka warstewka lodu. Ja tam bym w życiu na środek nie weszła. Wystarczy mi adrenalina przy notorycznym przejeżdżaniu na czerwonych światłach ^^
komentarze
Za szybko oceniasz,P mówiąc krótko za płytko. No ale to nie mój problem i nie moja głowa;P
gello1 - 22:58 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Wiele innych cech:
-lenistwo
-prostackie myślenie
-wątpliwa uroda
I wieeeeeele innych?
Ooook :P
maratonka - 22:48 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
-lenistwo
-prostackie myślenie
-wątpliwa uroda
I wieeeeeele innych?
Ooook :P
Ja czyli All i All Bundy mamy wspólną cechę:
max poczucie humoru i wielew innych cech.......gello1 - 22:46 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
max poczucie humoru i wielew innych cech.......
To się zamieniła początkowa słodycz w cierpki smak.
Dokończę myśl jednym słowem: DOMINACJA!maratonka - 22:39 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Dokończę myśl jednym słowem: DOMINACJA!
No to dokończ już myśl, do czego się odnosi? ;p
All miało budzić konotacje z Alem Bundy. ;D
mors - 22:32 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
All miało budzić konotacje z Alem Bundy. ;D
Alladyn jest dobry we wszystkim-tak w skrócie. Więc czego chcieć więcej.
Lepsiejszego nie znajdziecie;Pgello1 - 22:30 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Lepsiejszego nie znajdziecie;P
"ty" jako człowiek będący pod dominującym "Ja".
Jeżeli chodzi o mnie to ja też mam coś z tego stylu anglosaskiego. Z tym że nie odnosi się on do pisowni.
All! Jakie słodkie!maratonka - 22:28 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Jeżeli chodzi o mnie to ja też mam coś z tego stylu anglosaskiego. Z tym że nie odnosi się on do pisowni.
All! Jakie słodkie!
Tak bardziej serio, to All ma styl anglosaski ;)
Mój proboszcz zawsze Się dziwi, czemu w angielskim "you" jest z malej, a "I" z dużej - dokładnie odwrotnie jak u nas. :>
Zabójczo by to wyglądało po polsku: "ty i Ja" o_Omors - 22:25 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Mój proboszcz zawsze Się dziwi, czemu w angielskim "you" jest z malej, a "I" z dużej - dokładnie odwrotnie jak u nas. :>
Zabójczo by to wyglądało po polsku: "ty i Ja" o_O
Kto z kim przystaje Alladynem się staje!
Nie śmiałabym Ci postawić takiego ultimatum. Wiadome, że Alladyn by się z rozpaczy zapedłował na śmierć, wszak oczywiste jest kogo byś wybrał ;Dmaratonka - 22:19 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Nie śmiałabym Ci postawić takiego ultimatum. Wiadome, że Alladyn by się z rozpaczy zapedłował na śmierć, wszak oczywiste jest kogo byś wybrał ;D
WTF:D:D:D:D:D:D:D
Się Ja<->Ja
Ale Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzddddddddddaaaaaaaaaaaaaaaaaa
YYYYYYYYYYYYYYYYeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeHHHHHHHHHHHHHHaaaaaaaaaaaaaaaaaHHHHHHHH
:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
LOADING!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gello1 - 22:13 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Się Ja<->Ja
Ale Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzddddddddddaaaaaaaaaaaaaaaaaa
YYYYYYYYYYYYYYYYeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeHHHHHHHHHHHHHHaaaaaaaaaaaaaaaaaHHHHHHHH
:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
LOADING!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alladyn ma na Mnie ;) taki wpływ ;p jeśli nie pamiętasz etymologi tej patologi ;)
mors - 22:05 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
Mors- ale z Ciebie kRejZoOl ;*
tomekoko- widzisz wyparł się. A TAKĄ nadzieję miałam, że może jednak!
mors(eGEJn)- źle napisałeś się. Po zwrotach grzecznościowych nie pisze się "się" z dużej litery. Jak już popełniasz błędy to chociaż trzymaj się zasad! (które ja ustanawiam)
lukasz78- po wczorajszym dniu oraz dzisiejszych zajęciach z anatomii topograficznej stwierdzam, iż jestem 100% Wenus i nawet widziałam oryginały z Marsa!maratonka - 21:48 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj
tomekoko- widzisz wyparł się. A TAKĄ nadzieję miałam, że może jednak!
mors(eGEJn)- źle napisałeś się. Po zwrotach grzecznościowych nie pisze się "się" z dużej litery. Jak już popełniasz błędy to chociaż trzymaj się zasad! (które ja ustanawiam)
lukasz78- po wczorajszym dniu oraz dzisiejszych zajęciach z anatomii topograficznej stwierdzam, iż jestem 100% Wenus i nawet widziałam oryginały z Marsa!
Szalone to jest ubierać się 30 minut, przejechać 5km, rozbierać Się ;) NAD WODĄ 20 minut, popływać 2-4 MINUTY, obsychać 15 minut (bez ręcznika!), ubierać Się 30 minut, wrócić do domu, i rozbierać Się (częściowo) kolejne 10 minut...
...ale warto! :)mors - 23:05 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj
...ale warto! :)
tomekoko- przecież nie stoję na parkiecie!
lukasz78- WENUS, z WENUUUS! I szukam kogoś z MARSA, ale na razie same podróbki...
mors- Nas, Się, Mnie... Ogarnijcie się! Przez takie błędy potem zastanawiam się przez jakieś "żet" się pisze zażądać. I inne takie. Internet wypacza mózg i zasady pisowni.
Aleś długo szukał! Widzisz, czasem warto uwierzyć kobiecie (:maratonka - 21:05 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj
lukasz78- WENUS, z WENUUUS! I szukam kogoś z MARSA, ale na razie same podróbki...
mors- Nas, Się, Mnie... Ogarnijcie się! Przez takie błędy potem zastanawiam się przez jakieś "żet" się pisze zażądać. I inne takie. Internet wypacza mózg i zasady pisowni.
Aleś długo szukał! Widzisz, czasem warto uwierzyć kobiecie (:
a propos: widziałem ostatnio w Polo Market fajny ;) jogurt: nazwa własna "Królewski", producent to firma "Magda". ;p;p Czyli Królewski jogurt (od) Magdy. ;)
Patrzcież, jednak nie ściemniała Nas...mors - 23:13 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Patrzcież, jednak nie ściemniała Nas...
To na zdjęciu to jakiś kosmita na bank. Księżniczkowa, czy Ty nie pochodzisz czasem z Syriusza czy innej Andromedy?
lukasz78 - 22:51 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Nie, bo to ''się'' dotyczy nie mnie tylko Fajoalladyna!
maratonka - 22:14 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
mors ty to jesteś Mój anioł stróż;) , zawsze czuwasz.
PRZEPRASZAM Magdaleno!;Pgello1 - 22:13 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Komentuj
PRZEPRASZAM Magdaleno!;P
