maratonka
Królowa lodu.
Poniedziałek, 16 stycznia 2012 | dodano:16.01.2012
| Km: | 63.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:05 | km/h: | 20.53 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | C(G?)urarra RIP | ||
Białe klocki hamulcowe: SĄ
Dystans powyżej 50 km: JEST
Nowy/stary aparat: JEST
Brakujące wpisy w indeksie: SĄ
Upatrzony rower: JEST
Bałagan w pokoju: JEST
Czyli wszystko tak jak zaplanowałam :P Rano trochę śniegu, po południu kontrola postępów budowy AOW w Siechnicach. Wizytacja przebiegła pomyślnie, nie dostrzeżono większych uchybień poza zabłoconą nawierzchnią jezdni. W drodze powrotnej śnieg, deszcz, śnieg z deszczem, śnieg z lodem, lód ze śniegiem, lód z lodem czyli zostałam obdarowana wszystkim co z nieba spaść mogło. Dodatkowo moja oziębłość sprawiła, że marznący deszcz utworzył na mym kasku, rowerze i rękawiczkach lodową warstwę.
Nie lubimy tego- niby deszcz, niby kałuże, a jak zahamujesz to koło kołem się nie toczy tylko tańczy na lodzie. Cholernie podstępne, ale nie ze mną te numery. Za wysokie IQ, żebym mogła się nabrać na taką podpuchę!
Dystans powyżej 50 km: JEST
Nowy/stary aparat: JEST
Brakujące wpisy w indeksie: SĄ
Upatrzony rower: JEST
Bałagan w pokoju: JEST
Czyli wszystko tak jak zaplanowałam :P Rano trochę śniegu, po południu kontrola postępów budowy AOW w Siechnicach. Wizytacja przebiegła pomyślnie, nie dostrzeżono większych uchybień poza zabłoconą nawierzchnią jezdni. W drodze powrotnej śnieg, deszcz, śnieg z deszczem, śnieg z lodem, lód ze śniegiem, lód z lodem czyli zostałam obdarowana wszystkim co z nieba spaść mogło. Dodatkowo moja oziębłość sprawiła, że marznący deszcz utworzył na mym kasku, rowerze i rękawiczkach lodową warstwę.
Nie lubimy tego- niby deszcz, niby kałuże, a jak zahamujesz to koło kołem się nie toczy tylko tańczy na lodzie. Cholernie podstępne, ale nie ze mną te numery. Za wysokie IQ, żebym mogła się nabrać na taką podpuchę!
komentarze
toście poszaleli jak SZERYFA chwile nie było tutaj:D.
KSIENZNICZKO!?! Dzięki- nie przestraszyłem się(tym razem)
gello1 - 04:00 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
KSIENZNICZKO!?! Dzięki- nie przestraszyłem się(tym razem)
Zarówno moje wpisy jak i Twoje odczucia mogą być błędne.
Nie oceniaj nikogo po wpisach, nie wypada :)
maratonka - 22:44 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Nie oceniaj nikogo po wpisach, nie wypada :)
Coś czuję Maratonka, że tymi ostatnimi komciami dodajesz sobie nieco animuszu :)
lukasz78 - 22:37 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
No właśnie księżniczka, która wszystko ma w dupie, kłamie tak, że jej brewka nie tyknie, żadnych uczuć poza tymi do słodyczy i roweru nie przejawia... A i dominować lubi, chociaż wolałaby czasem być pod niż nad (METAFORA, żeby gello się nie przestraszył).
Myślę, że szanse są :>
maratonka - 22:25 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Myślę, że szanse są :>
Test wiedzy zaliczysz spokojnie, test sprawności - rozwalisz skalę ;D ale na psychoteście, z mentalnością księżniczki ... xD
mors - 22:21 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Biker1990- no tak, przydałby się ranking komciów na BS.
A tak sobie dywagujemy, w końcu się znudzi ;)maratonka - 22:13 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
A tak sobie dywagujemy, w końcu się znudzi ;)
Ale z Ciebie nieudany pies...
To jedna z moich opcji na przyszłość. Też nie wiem czy bym podołała, muszę dojąć sobie nieco wrażliwości, zdecydowanie popracować na stanowczością i poćwiczyć przed lustrem groźną minę. Najpierw skończę swoją beznadziejną uczelnię (podkreślam UCZELNIĘ, nie studia), a potem stanę na rozdrożu i obiorę jakąś ścieżkę kariery.
A póki co nie ma co myśleć. Trzeba kręcić! Krętactwo u mnie w cenie. I pedalenie :)maratonka - 22:12 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
To jedna z moich opcji na przyszłość. Też nie wiem czy bym podołała, muszę dojąć sobie nieco wrażliwości, zdecydowanie popracować na stanowczością i poćwiczyć przed lustrem groźną minę. Najpierw skończę swoją beznadziejną uczelnię (podkreślam UCZELNIĘ, nie studia), a potem stanę na rozdrożu i obiorę jakąś ścieżkę kariery.
A póki co nie ma co myśleć. Trzeba kręcić! Krętactwo u mnie w cenie. I pedalenie :)
42,196 pkt* za szczerość i prostolinijność. ;D
Chociaż ja się powoływałem na takie cechy na rozmowie z policyjną psycholożką, i poległem...
A wcześniejsze etapy bez problemu...
*Punkty promocyjne. Promocje nie sumują sięmors - 22:05 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Chociaż ja się powoływałem na takie cechy na rozmowie z policyjną psycholożką, i poległem...
A wcześniejsze etapy bez problemu...
*Punkty promocyjne. Promocje nie sumują się
42,195! 195! Nie zapominaj!
Fakt, biorę pod uwagę w przyszłości wcielić się w rolę psa. Jednakowoż póki co lepiej wychodzi mi granie zimnej suki. Muszę popracować nad swoimi jajami. Jakkolwiek idiotycznie by to nie zabrzmiało. Ważne, że ja wiem o co mi chodzi.
maratonka - 21:59 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Fakt, biorę pod uwagę w przyszłości wcielić się w rolę psa. Jednakowoż póki co lepiej wychodzi mi granie zimnej suki. Muszę popracować nad swoimi jajami. Jakkolwiek idiotycznie by to nie zabrzmiało. Ważne, że ja wiem o co mi chodzi.
Po tych punktach karnych mnie oświeciło: urodzona policjantka! :D
Surowa, nieugięta, a i gonić przestępców by mogła przez 42 km. ;Dmors - 21:54 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Surowa, nieugięta, a i gonić przestępców by mogła przez 42 km. ;D
Nie zważam na duże litery, o ile są one użyte w związku frazeologicznym nacechowanym negatywnie odnoszącym się do mojej osoby.
5 pkt karnych! (+2 za oglądanie pornosów w erze pokemonów)
maratonka - 21:48 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
5 pkt karnych! (+2 za oglądanie pornosów w erze pokemonów)
Jak Pokemony weszły do TV to ja już oglądałem.. wiadomo co. ;)
Zważ, że Brzydkie Kaczątko było z dużych liter ;p;pmors - 21:36 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Zważ, że Brzydkie Kaczątko było z dużych liter ;p;p
To chyba prawda, np. moja babcia lubi biały kolor :P
lukasz78 - 21:32 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
No no, obrasta, ale za dużo białego w tych piórkach :D
lukasz78 - 21:30 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Mało bajek się w życiu naczytałeś, więcej pokemonów było oglądać! Wraz z rozwojem robi się PIĘKNY łabędź. Nie przejawiam skłonności do regresji (już).
maratonka - 21:30 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Ty Maratonka, a Ty w ogóle umiesz jeździć na rowerze? Bo dotąd cały czas odnoszę wrażenie, że ściemniasz :P
lukasz78 - 21:25 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA a ja jestem "Z archiwum X" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
gello1 - 19:06 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Ja nic nie popsułam! Nie moja wina, że się robił na asfalcie. Badziewie jak widać!
maratonka - 18:53 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
tylko nie popsuj tego "nowego" aparatu odrazu :P
gello1 - 18:47 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Ohohoooo aż takiej starej to nie mam...
No. To w ostatnich miesiącach jestem Twoim ideałem ;D
ztcp O.o znowu jakieś before christy?
Mianować siebie i degradować swój status królewski mogę kiedy mi się tylko żywnie podoba, więc jeżeli masz z tym problem- TAM SĄ DRZWI.
Foto będzie do jutrzejszej 60, dzisiaj przyszła paczka z aparatem ^^maratonka - 18:42 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
No. To w ostatnich miesiącach jestem Twoim ideałem ;D
ztcp O.o znowu jakieś before christy?
Mianować siebie i degradować swój status królewski mogę kiedy mi się tylko żywnie podoba, więc jeżeli masz z tym problem- TAM SĄ DRZWI.
Foto będzie do jutrzejszej 60, dzisiaj przyszła paczka z aparatem ^^
Wszystko fajnie, a nawet cacy, ale chyba "śniegu" a nie lodu, i (ztcp) "księżniczka", a nie "królowa" ;p
btw. Królowa Śniegu to mój ideał kobiety. ;)
Masz może starszą siostrę? ;))mors - 18:18 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
btw. Królowa Śniegu to mój ideał kobiety. ;)
Masz może starszą siostrę? ;))
Siakieś foto by się przydało!!!!
Bo nie uwierzę jak nie zobaczę.Choć jedno by się zdało tak na potwierdzenie:Dgello1 - 18:08 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Komentuj
Bo nie uwierzę jak nie zobaczę.Choć jedno by się zdało tak na potwierdzenie:D
