Szczęście jest wyborem!

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Prenumeratorzy bloga

wszyscy znajomi(68)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maratonka.bikestats.pl
wezyrStatystyki zbiorcze na stronę

linki

Nawet nie pacz, cóż za fstyt.

Poniedziałek, 9 stycznia 2012 | dodano:09.01.2012
Km:18.00Km teren:0.00 Czas:00:50km/h:21.60
Pr. maks.:32.30Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trek 7100
Poniżej 20, co za żałość. Wiedziałam, że jeżeli nie nadrobię km w powrocie z uczelni to już nie dosiądę dzisiaj białego rumaka. Tzn. miałam taką nadzieję, że mi się uda. Powinnam jakoś być pełna energii, wszak kolejny egzamin odhaczony ptaszkiem przezeń.

Chyba jakieś przesilenie wiosenne. I te wkurzające czarne, badziewne klocki hamulcowe Kellys'a, które w połączeniu z wodą zostawiają na moich białych oponach czarne zacieki. Obrzydliwe!

Ale, ale- w środę wyrzucamy to badziewie i zakładamy poniższe. W komplecie wymienne białe okładziny. Niestety nie ma takich w zestawieniu z lazurowym odcieniem niebieskiego. Cóż, różowy do sznurówek będzie pasować :)


komentarze
Czarny i tak Cie dopadnie!
Hahahaha! :D
kundello21
- 22:09 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
... ani żadnych akcesoriów, które jego są!
Na samą myśl mi się wszystko ujędrnia, rzeczywiście metoda morsowa działa!

focus74- nareszcie ktoś prócz WrocNam docenił mój świetny gust :D
maratonka
- 22:01 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Fajowskie ;)
focus74
- 21:03 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Ja się ciągle łapię na "nie pożądaj bike`ów bliźniego swego". ;D

Akurat morsowanie to szokowa terapia ujędrniająca - tzn. szokująco szybko i skutecznie. :]
mors
- 18:13 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Przecie nie będę tu zdjęć w bikini umieszczać, to raz,
Dwa- obsługę photoshopa mam w jednym palcu
A trzy- już od tygodnia nie jem cynamonu i chudnę ;D
Jeszcze 4- wznowiłam poranne bezśniadaniowe wybiegania dzięki czemu będę jędrniejsza niż nie jeden mors!

3. przykazanie księżniczki- nie będziesz miała na swym nieskazitelnym ciele czegokolwiek na R i C :P

A żeby być księżniczką muszę spełniać wszystkie przykazania! :P
maratonka
- 18:08 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
No to mówię, że już niedługo ;p
I od razu liczba komciów spadnie. :D:D
mors
- 17:50 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Nie wiem gdzie rosną te rozstępy, w każdym razie na oczy nie widziałam takowych :P
maratonka
- 17:08 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
"Chociaż biorąc pod uwagę rosnącą sławę księżniczki może niedługo zmienię nazwę na "Rozterki księżniczki z BAJKIem" :D "

Niedługo to chyba będą "rozstępy księżniczki z BAJKIem" ;DD
mors
- 16:57 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Tak, tak to od klocków. Kurz i błoto zetrę elegancko ścierą, a to czarne mi się rozmazuje i zostawia ślady na oponie, które schodzą tylko zmywaczem do paznokci. Więc o te czarne klocki się tu rozchodzi :)
maratonka
- 15:27 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
sorry ale od kurzu się tak nie robi czy nawet od błota. Ten czarny osad to ścierająca się guma z klocków, nie szukajmy wymówki:]
gello1
- 15:22 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
To zależy w co się wjedzie, oraz istnieje takie coś jak kurz :)
kundello21
- 15:16 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Te moje czerwone nie robią czarnych śladów. Ale tak ogólnie to trzeba dobrze umyć obręcze po poprzednich klockach.
gello1
- 15:14 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Jak napiszesz, ze białe też mi zostawia czarny ślad, to pogrzebiesz moje nadzieje :p
maratonka
- 15:07 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Różowe i tak zrobią czarny ślad:) Wiem, bo miałem żółte. Żółtych obręczy nie robiły;) hehe
kundello21
- 15:03 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
ooo jestem pod dużym wrażeniem, że jak to określiłaś:
"WSZYSTKO sama zrobi (nie dam sobie odebrać przyjemności grzebania w rowerze i brudzenia rąk smarem :D)"

Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo! Brawo!

gello1
- 13:19 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Ty masz jajka, a ja bajka! Haha :D

A ja zawsze będę lepsza o jednego bajka :D
maratonka
- 13:13 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Ale nie zamierzam ich bynajmniej używać do penetracji roweru, już zwłaszcza górskiego. Bo się mogą w tryby wkręcić i będzie bolało :)
lukasz78
- 13:13 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Nie, ja jestem z dwoma jajkami, zawsze będę o to jedno jajko lepszy :)
lukasz78
- 13:12 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
No żart chyba. A jak im się dętka 50 km od domu przebije to myślisz, że czekają na Bike assistance? :P

Księżniczka ściągnęła sobie "Zinn sztuka serwisowania roweru górskiego" i teraz WSZYSTKO sama zrobi (nie dam sobie odebrać przyjemności grzebania w rowerze i brudzenia rąk smarem :D)

lukasz78- Z nas dwojga to chyba Ty jesteś z jajkiem :P
maratonka
- 13:08 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
mi chodzio, że dochodzi jeszcze koszt wymiany. Bo przecież księżniczki same nie robią przy lovelku:P
Co nie?
gello1
- 12:56 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Chyba księżniczki z jajkiem :D
lukasz78
- 12:53 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
WrocNam- Wymiana klocków jak napisałam poniżej- raczej z konieczności. Taki syf te czarne zostawiają, że patrzać nie mogę. A że przy okazji będę cudownie wyglądać to już inna sprawa :D

gello1- badziewia? To jak nazwiesz te klocki, które mam teraz (kellys za 12 zł)? To nie jest rower na góralskie czy terenowe eskapady, więc do jazdy po mieście, szosach czy polnych ścieżkach będę się nadawać idealnie :) Nie rozumiem Twojego rozrachunku- dlaczego koszt ma być większy? Właśnie jest mniejszy, PRZECIE za 60 zł mam 2x komplet klocków +zapasowe okładziny. Nie ogarniam Cię :P

lukasz78- kiedyś miałam (ale nie związaną z wymową lowelka), ale logopeda mnie wziął w obroty i teraz mowa ma nieskazitelna :P

Już Ci tłumaczę:

Jedzie Jasio rowerem:
- Lowelku jedź!
- Lowelku stój!
Pewna pani widząc jego wadę wymowy mówi:
- Taki duży chłopczyk, a nie potrafi poprawnie wymówić ''''r''''...
A Jasio na to:
- Spierrrdalaj starrra kurrrwo! A ty jedź lowelku!

I sprytnie ukryta miłość do lowelka w wyrazie LOVElek.

Chociaż biorąc pod uwagę rosnącą sławę księżniczki może niedługo zmienię nazwę na "Rozterki księżniczki z BAJKIem" :D
maratonka
- 12:33 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Ty księżniczkowa, tak mnie właśnie zastanowiło, czemu tytuł Twojego blogaska to Lovelek. Czyżbyś miała lekką wadę wymowy? :)
lukasz78
- 09:17 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Różowe klocki!!! Niezłe.
Podziwiam Twój upór w dążeniu do rowerowo-barwowej nirwany ;-)
WrocNam
- 04:55 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
a i wg MNIe to ja bym wolał 1 porządny komplet niź 8 kompletów sorry za określenie ''badziewijjja'' heh:P
Bo znowu będzie szuuuuuuuuuu na ulicy ''pacz i zgrzytanie zębami'' i brawa kierowników od blachosmrodów i teksy między nimi ''WTF???''

W dzisiejszych czasach liczy się nif-ilość ale jakość. A jak dojdą wymiany każdej z 8miu par na kolejną to rachunek wyjdzie więksy. Nie wiem czy dobrze zauważyłaś a oczywista, źe zapomniałaś heh:P
A tego chcemy uniknąć PRAWDA czy FAŁSZ?
Grasz czasem:D
gello1
- 04:05 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Strasznie jesteś w gorącej wodzie kąpana, moźe jednak powróć do hartowania ;P

A wracając do dzisiejszego temata to w tych drugich są dodatkowo czerwone okładziny jak w FERRARI do e e ekstremalnej jazdy. Wiedziałem, że pójdzie krytyka w moją stronę( znowu) ;(
gello1
- 03:47 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
gello1
Oczywiście, że nie o Tobie tylko o księżniczce i jej klockach.
Co do tych pierwszych- CENA (w tych różowych mam 8 okładzin za 60 zł)
Co do drugich CZARNE. Czego (jak sprytnie pewnie wyczytałeś, ale zapomniałeś) chciałam uniknąć.

marchos- w dzisiejszych czasach już Cię nic nie powinno zaskoczyć :P
maratonka
- 00:40 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Ale wypasione klocki :-) Nawet nie wiedziałem że takie można kupić :-)
marchos
- 22:46 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj
a ja inaczej zrozumialem. Ale tu nie o mnie i nie u mnie.
A TERAZ NA POWAŻNIE;
naprawdę kup któreś z tych co podałem a napewno będziesz usatysfakcjonowana POWAGA
gello1
- 22:08 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj
Nie zależy mi na wyglądzie tylko na tym, żeby nie zostawiały śladu na obręczach. W komplecie są białe okładziny, więc białe pójdą na tył, a różowe na przód. I tak przedniego hamulca nie używam.

A jak kupię jakieś kolorowe to znowu będę rozPACZAĆ nad moją brudnobiałą oponą.

Ja właśnie nie paczę, to Ty PACZYSZ. A napisane było, żeby nie PACZAĆ!
maratonka
- 21:57 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj
teraz opony będą barwić na różowo. No ale to bardziej wesoły kolor, niż nudny czarny.
Ja bym polecał inne sprawdzone przez "doświadczonych" bikerów klocki. Może nie tak szałowe jak twoje ze zdjęcia ale skuteczne.

http://velo.pl/produkty/szukaj/?k=11&id=1232

lub

tańszy odpowiednik też nie gorszy(może bardzie ci przypadnie do gustu):

http://www.mudserwis.com/klocki-hamulcowe-clarks-cp513-mtb-czarneczerwone-p-2590.html?osCsid=67a8666ed014f600ddd1536db255c4e5

I nie PACZ księŻniczki NIE-PACZĄ :D:D:D:D:D
gello1
- 21:45 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Nerve Al
GTIX 691 km
C(G?)urarra RIP 799 km
Trek 7100 22706 km
Królowa Szos 844 km
Dostawczak 4 km
Ghost Cross 1800 1865 km

szukaj

archiwum