Nocny Wrocławtrip :)
Niedziela, 18 grudnia 2011 | dodano:18.12.2011
Km: | 22.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 21.34 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Trek 7100 |
Ból prawego piszczela miał spowodować dzisiaj bezruch. I udało się wytrzymać cały dzień do 24.00 :D Już kilka godzin wcześniej planowałam nocny trip po Wrocławiu. O dziwo mimo wiatru noc wydawała mi się strasznie ciepła i jechało się bardzo przyjemnie. O wiele większy komfort jazdy odczuwam ubierając na siebie bieliznę termo+bluzka z fleece+wiatrówka+bluza aniżeli bielizna+softshell. Jest cieplej, a jednocześnie nie pocę się tak jak w softshellu.
Oczywiście lans w nowej bluzie musiał być :D No to go!
Wrocławska choinecka
Jakby ktoś chciał wyłudzić odszkodowanie od miasta to zapraszam rozpędzonym rowerem na plac Kromera- od dobrych kilkunastu (a może i więcej) dni wygięta poręcz aż się prosi, żeby ktoś na nią najechał :)
Oczywiście lans w nowej bluzie musiał być :D No to go!
Wrocławska choinecka
Jakby ktoś chciał wyłudzić odszkodowanie od miasta to zapraszam rozpędzonym rowerem na plac Kromera- od dobrych kilkunastu (a może i więcej) dni wygięta poręcz aż się prosi, żeby ktoś na nią najechał :)