Mgła, szron na drzewach- przedzimie
Poniedziałek, 14 listopada 2011 | dodano:14.11.2011
Km: | 43.06 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 21.53 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | 178( 89%) | HRavg | 137( 69%) | |
Kalorie: | 800kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Wczoraj zakupione dwupalcowe rękawiczki sprawdziły się znakomicie- chyba pierwszy raz gdy temperatura oscyluje w okolicach zera nie zmarzły mi palce u rąk! Za to ochraniaczy na nogi zapomniałam i energicznie próbowałam ruszać palcami podczas jazdy do US co oczywiście i tak nie pomogło :) Zakupione dzisiaj skarpetki z wełny merino będą testowane w najbliższych dniach i miesiącach. Mam nadzieję, że naprawdę będzie mi w nich ciepło (i to nie z powodu ich ceny... :P)
A dzisiaj trochę kolano pobolewa po przedwczorajszym upadku. Próba zmiany pasa ruchu skończyła się bliskim spotkaniem z krawężnikiem, brudnym softshellem, podartymi spodniami i zdartym kolanem. Getry oddane od krawca i pozostało mi póki co marznąć w tych nieocieplanych...
Poniżej zdjęcie z powrotu godz. 22.00- czułam się przez chwilę jak w zadymionym klubie :D
A dzisiaj trochę kolano pobolewa po przedwczorajszym upadku. Próba zmiany pasa ruchu skończyła się bliskim spotkaniem z krawężnikiem, brudnym softshellem, podartymi spodniami i zdartym kolanem. Getry oddane od krawca i pozostało mi póki co marznąć w tych nieocieplanych...
Poniżej zdjęcie z powrotu godz. 22.00- czułam się przez chwilę jak w zadymionym klubie :D
komentarze
Klimaty mgliste są czasami przerażające , szczególnie w nocy i kiedy słychać za sobą odgłos pędzącego samochodu... Dreszcze przechodzą :)
Świetny wypad, a krawcowa na pewno da radę ;) Pozdrawiam ! matisliswider - 11:51 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj
Świetny wypad, a krawcowa na pewno da radę ;) Pozdrawiam ! matisliswider - 11:51 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj
W okolicach zera zamarzają ci ręce i stopy? coś słabo :P
A wystarczy się dobrze ubrać, ja w zimowych butach, grubych skarpetach i narciarskich rękawicach przejeździłem zimę bez żadnego marznięcia! Na dalsze wycieczki przy -20 dało rade a blisko do pracy to i przy -30 się jeździło, wtedy pojawia się inny problem zamarzające powietrze w nosie i ustach :) javor - 23:56 poniedziałek, 14 listopada 2011 | linkuj
Komentuj
A wystarczy się dobrze ubrać, ja w zimowych butach, grubych skarpetach i narciarskich rękawicach przejeździłem zimę bez żadnego marznięcia! Na dalsze wycieczki przy -20 dało rade a blisko do pracy to i przy -30 się jeździło, wtedy pojawia się inny problem zamarzające powietrze w nosie i ustach :) javor - 23:56 poniedziałek, 14 listopada 2011 | linkuj